Wspólny sukces pacjentów i pracowników szpitala.
To między innymi dzięki pacjentom Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie zajął w plebiscycie "Na najbardziej przyjazną placówkę" trzecie miejsce w pomorskiem oraz pierwsze miejsce w naszym województwie, a 19 w Polsce w rankingu "Rzeczpospolitej".
Okazuje się, że za pozytywne opinie o szpitalu, sami pacjenci mogą odnieść korzyści. Ranking podany przez "Rzeczpospolitą" został opracowany przez Centrum Monitorowania Jakością w Krakowie, które przyznaje między innymi certyfikaty. W jego ramach analizowano systemy informatyczne, jakość opieki świadczonej w placówce, a także wyposażenie kościerskiego szpitala. Okazało się, że w naszym województwie szpital w Kościerzynie nie miał sobie równych. Natomiast w skali ogólnokrajowej zajął 19 miejsce.
Jest to niewątpliwy sukces naszego szpitala - stwierdza Andrzej Steczyński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Wprawdzie zajęliśmy już pierwsze miejsce w naszym województwie, ale w skali kraju odnotowaliśmy 25 lokatę. Więc ten wynik jest najlepszy. Okazuje się, że ostatnie osiągnięcia kościerskiej placówki mogą być bardzo mocnym argumentem w negocjacjach z Narodowym Funduszem Zdrowia o przyszłoroczny kontrakt. Chodzi oczywićcie o pieniądze. Jeśli przedstawiciele NFZ będą brali pod uwagę certyfikaty oraz rankingi może się okazać, że do naszej placówki medycznej może trafić więcej pieniędzy aniżeli w tym roku. A to oznacza, że będzie można na przykład obsłużyć większą liczbę pacjentów, a to może w dużej mierze skrócić kolejki. - Liczę na to, że nasze dokonania będą brane pod uwagę przez NFZ - dodaje Andrzej Steczyński. - Szczerze przyznam, że obecnie trudno powiedzieć kiedy rozpoczną się negocjacje ale jeśli chodzi o ich efekty, to jesteśmy dobrej myśli. - Jestem pełen podziwu dla kadry oraz dyrekcji szpitala - powiedział nam Dariusz Męczykowski, przewodniczący Społecznej Rady Szpitala Specjalistycznego. - To głównie dzięki personelowi oraz zarządzaniu placówką osiąga takie wyniki i pracuje na najwyższym poziomie. Szczerze przyznam, że o rankingu "Rzeczpospolitej" nie słyszałem, ale tym bardziej czuję satysfakcję z takiego wyniku. Również pacjenci wyrażają pochlebne opinie na temat placówki. - W naszym szpitalu nie było wielkiego problemu ze strajkującymi lekarzami tak jak w innych placówkach - mówi Anita B., mieszkanka gminy Nowa Karczma. - Dyrektor jako pierwszy w województwie potrafił dojść do porozumienia z lekarzami, a oni szybko wrócili do pracy. To dowód na to, że pacjent jest najważniejszy. - W wakacjach wybierałam się na urlop do Turcji jednak dwa dni przed wylotem rozchorowałam się - dodaje Joanna K., mieszkanka Kościerzyny. - Jestem w ciąży więc pojawił się duży problem. Zadzwoniłam do szpitala. Pani dyspozytor od razu powiedziała, że warto przyjechać do lekarza, a jak nie mam czym, natychmiast wyśle karetkę. Lekarz, który mnie przyjął był naprawdę profesjonalny. Ściągnął również ginekologa aby skonsultował swoją decyzję. Kiedy przyszedł lekarz ginekolog widziałam, że jest przemęczony więc myślałam, że szybko mnie przebada. Pomyliłam się. Zajął się mną w wyjątkowy sposób, przeprowadził wszystkie niezbędne badania. Udzielił też niezbędnych informacji na temat lotu, a także żywienia w czasie urlopu, a ten jak się okazało był bardzo udany...