Te słowa dyrektora Leszka Zwolakiewicza skierowane do bohaterów ostatnich dni najbardziej zapadły w pamięć pracownikom zebranym na wielkanocnym spotkaniu w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie Sp. z o.o.
Ratownicy medyczni, Bartłomiej Bednarek i Arkadiusz Brzeski, stanęli w obronie mężczyzny, który został zaatakowany przez uzbrojonego obcokrajowca. Jak powiedział prezes Wiktor Hajdenrajch, ruszyli na pomocnie bacząc na to, że grozi im bezpośrednie niebezpieczeństwo, że po drugiej stronie mieli rozsierdzonego człowieka, który był agresywny i nieprzewidywalny. Mieli odwagę tego człowieka osadzić w miejscu i rozbroić.
Zawód ratownika medycznego, to powołanie, to droga, którą wybierają osoby wyjątkowe, gotowe w każdej chwili stanąć w obronie życia ludzkiego. Dziękujemy i też jesteśmy dumni.
