Autorstwa pracownika Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie Sp. z o.o.
Gdzieś w bezkresie jest Stajenka,
Zalękniony pasterz klęka,
Zagubiony człowiek płacze;
Jest tak samo, a inaczej.
Niby Święta, a nie – święta.
Człeku marny, czy pamiętasz?
Te anielskie głosy w górze?
Czy wytrzymasz ? – jeszcze dłużej?
Ale mimo wszystkie troski
Mały berbeć, jednak Boski,
Błogosławi rączką Swoją Tych,
co się tak bardzo boją.
W Matki szatę otulony
Śle we cztery świata strony,
Wszystko czego ludziom trzeba:
Chleb miłości, mleko Nieba.
A nam trzeba tego właśnie:
Blasku, który nie zagaśnie,
Ciepła, chociaż mrozy może
I Dzieciątka, co wspomoże.
A nadzieja znowu wstanie -
Dźwięczna jak kolędowanie.
A nadzieja znowuż wschodzi…
Tak. To Chrystus się narodził!