Oddział Urologii Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie wzbogacił się o nowy sprzęt o wartości 900 tys. zł w skład, którego wchodzą urządzenie ESWL (700 tys. zł) oraz laser do kruszenia do kamieni w moczowodzie jak i w nerkach (200 tys. zł). Zestaw ESWL składa się z generatora fali uderzeniowej, ultrasonografu, aparatu RTG oraz stołu do wykonywania zabiegów.

            Środki na zakup aparatury pochodzą z Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która to w zeszłym roku dokapitalizowała spółkę kwotą blisko 45 mln złotych. W najbliższej przyszłości dokonane zostaną kolejne zakupy sprzętu oraz modernizacja Szpitala bowiem zgodnie z umową z ARP na działania inwestycyjne przeznaczone jest 13.739.000 zł.

             Metoda ESWL (Extracorporeal Shock Wave Lithotripsy) - litotrypsja zewnątrzustrojową falą uderzeniową to bezinwazyjne (nie wymaga działań chirurgicznych), bezbolesne kruszenie kamieni układu moczowego. Zasada działania ESWL litotryptora polega na wytwarzaniu wysokoenergetycznej fali uderzeniowej, która nakierowana na kamień powoduje jego rozkruszenie. Fala uderzeniowa dociera do złogu i powoduje powstanie dużych naprężeń wewnątrz złogu. Skuteczność tej metody leczenia jest tak znaczna, że w wielu przypadkach pacjenci nie muszą być leczeni operacyjnie. Wskazaniem do tego zabiegu jest kamica nerki, moczowodu i pęcherza moczowego. Jej zastosowanie zależy od lokalizacji kamienia, jego wielkości i kondycji zdrowotnej pacjenta.

             Zabieg wykonywany jest w pozycji leżącej w taki sposób, aby w maksymalnym stopniu wykorzystać siłę fali uderzeniowej . Lekarz przeprowadzający zabieg diagnozuje wielkość oraz lokalizuje jego umiejscowienie z wykorzystaniem ramienia C - RTG oraz USG położenie oraz miejsce, w którym występują trudności z przepływem. Następnie urządzenie ESWL ustala dawkę konieczną do rozkruszenia złogu w sposób automatyczny. W zależności od wielkości, twardości i umiejscowienia złogu stosuje się odpowiednią liczbę impulsów fali uderzeniowej. Pacjent, najczęściej już po godzinie od jego rozpoczęcie może udać się do domu – a już w następnych dniach prowadzić normalne życie. Użycie metody ESWL nie wymaga hospitalizacji, jednak o tym czy pacjent musi pozostać pod obserwacją np. na jeden dzień w klinice decyduje indywidualny stan zdrowia pacjenta.

            Pomysł zastosowania fali uderzeniowej do kruszenia kamieni po raz pierwszy zrodził się w latach 50. ubiegłego wieku w ZSRR, ale realizacji doczekał się w Niemczech dopiero 30 lat później. Badając przyczyny powstawania wgnieceń w poszyciu skrzydeł samolotów naddźwiękowych F-104 Starfighter, badacze z firmy Dornier doszli do wniosku, że w wyniku zderzania się kropli deszczu z poszyciem podczas lotu z prędkością 2 machów dochodzi do powstawania fal ultradźwiękowych powodujących zmiany strukturalne oraz korozję materiału.

            Prototypowy aparat do ESWL o nazwie HM1 (Human Model 1) zastosowano po raz pierwszy w 1980 roku, a pierwszym komercyjnie dostępnym aparatem był jego następca HM3, dostępny od roku 1983. Aparat był wyposażony w wannę, w której zanurzano podwieszonego na pasach pacjenta. Pod pacjentem znajdował się elektrohydrauliczny generator fali uderzeniowej. Woda, w której rozchodziła się fala, musiała być odgazowana i dejonizowana, stąd urządzenie było nazywane najdroższą wanną świata. Zabieg był bolesny, dlatego odbywał się w znieczuleniu ogólnym. Kolejne aparaty stawały się coraz prostsze w użyciu i bardziej przyjazne dla pacjentów. Przewodzenie fali zapewniono dzięki hydraulicznym poduszkom i żelowi do badań ultradźwiękowych. Jednak skuteczności HM3 nie udało się osiągnąć na żadnym innym aparacie.

   ESWL Kościerzyna 1

  ESWL Kościerzyna 2